Docenianie… Jakże często wypatrujesz i oczekujesz go od innych. Gdzieś w sercu niesamowicie silnie czujesz, że tak na prawdę jesteś DOSKONAŁY i otoczenie powinno ci to potwierdzać w każdej chwili! Częstokroć bywa jednak inaczej…
Ta potrzeba bycia docenianym jest bardzo prawidłowym odruchem, pobudzającym cię nieustannie do poszukiwania drogi do osiągnięcia takiego stanu rzeczywistości. To wrażenie, że jest to podstawa twojej działalności, twojego uskrzydlenia w działaniach… zgadza się również. Gdzie jest więc kłębek od tej nitki??!!!!!
W tobie.
TYLKO TY JESTEŚ OSOBĄ UPOWAŻNIONĄ DO DOCENIANIA CIEBIE.
„Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.” Każdy ma swój własny, indywidualny punkt widzenia. W twoim wnętrzu siedzisz tylko ty. Jesteś jedyny i niepowtarzalny. Tylko ty wiesz, co, ile i jakiego wysiłku cię kosztowało. Skąd ktokolwiek inny miał by to wiedzieć??? Nie jest w stanie tego odgadnąć ani twój rodzic, ani twoje dziecko, ani przyjaciel, sympatia, kochanek, małżonek, kolega z pracy, szef również. Zapomnij o tym! Każdy z nich jest sobą, a nie tobą. Nawet choćby bardzo chciał ciebie zrozumieć, zawsze będzie patrzył ze swojego „punktu siedzenia”, innej możliwości nie będzie miał. !
Warto więc zrezygnować z oczekiwania, a nierzadko również – w taki czy inny sposób – wymuszania… akceptacji i docenienia przez innych. Przestań męczyć otoczenie i siebie. To i tak nie to. Wiesz o tym. Kosztuje cię to więcej sił, niż ich z tego zyskujesz.
ZACZNIJ DOCENIAĆ i CHWALIĆ SIEBIE. BARDZO. PRZED SAMYM SOBĄ. Za każdą najdrobniejszą pozytywną i wspierającą ciebie rzecz, którą miałeś ochotę zrobić. I obserwuj, jak powoli zaczynają rosnąć ci skrzydła u ramion. Dokładnie te, których tyle lat wyczekiwałeś, szukałeś ich. Często poirytowany, gdyż miałeś uczucie, że cały czas były one gdzieś tuż pod ręką, wiedziałeś, jak powinny wyglądać i że przy ich użyciu słowo „niemożliwe” przestaje istnieć. Teraz już wiesz, gdzie je masz! Dokarmiaj je troskliwie własnym docenianiem siebie i patrz z radością, jak rosną, są coraz silniejsze, rozprostowują się… przygotowują do latania… ćwiczą latanie…
(UWAGA:
Dotyczy to robienia tylko dobrych rzeczy, czyli pomijanie ego-pułapek, odmian strefy odczuć w stylu: wywyższanie się, pogarda, zamaskowana agresja, poniżanie, wyrządzanie innym szkody, czy ich wykorzystywanie ponad to, co sami mogą, mają siłę i chcą ci dać – i chodzi tu nie tylko o czyny, ale również o twoje myśli-emocje. PAMIĘTAJ i uważaj na to !)
Wszystkiego dobrego! :)
Magdalena MADES
prawa autorskie (C) Copyright: Magdalena S. MADES 2015 Rozpowszechnianie lub cytowanie całości lub fragmentów tego artykułu jest dozwolone i mile widziane pod warunkiem podania linku do oryginalnego tekstu na stronie mades.info.pl. Szacunkiem będzie również przesłanie mi mailem informacji i zapytania odnośnie użycia tego tekstu lub jego fragmentów w innej publikacji.